Curlerzy z całej Polski gościli w Toruniu

W dniach 25-27.03.2022 odbyła się trzynasta już edycja Toruń Curling Cup – jednego z najstarszych turniejów curlingowych w Polsce. Wydarzenie zgromadziło prawie setkę zawodników z całego kraju, od Sopotu po Świdnicę. Najskuteczniej grali warszawianie z klubu Media Curling Club, którzy zdobyli pierwsze i trzecie miejsce. Rozdzielili ich zawodnicy sopockiej drużyny Fundacja Jeppesena.

Warto zwrócić uwagę na integracyjny charakter imprezy. W tym roku najmłodszy zawodnik miał niewiele ponad dziesięć lat, a najstarszy prawie siedemdziesiąt. Na tych samych zasadach rywalizowali ze sobą kobiety, mężczyźni, juniorzy i seniorzy, a nawet zawodnicy z niepełnosprawnościami. Jedenaste miejsce zajęła ekipa zawodników na wózkach z Integracyjnego Stowarzyszenia Rehabilitacyjno-Sportowego „Culani”, a ósme i osiemnaste drużyny niesłyszących z Gdańskiego Klubu Sportowego Niesłyszących i Fundacji „Bądź Mistrzem”.

Zwyciężyła drużyna MCC Siła Coriolisa, która jako jedyna wygrała wszystkie mecze. W półfinale potrzebowała dogrywki żeby pokonać Plan B, drugą warszawską drużynę, która ostatecznie zdobyła brązowy medal, a w której składzie był też torunianin – Mateusz Kulik. W drugim półfinale zmierzyły się drużyny z Trójmiasta. Fundacja Jeppesena wysoko pokonała Team Hansa.

W drabince B, dla drużyn, które odpadły z głównej drabinki triumfowały natomiast drużyny z południa – piąte miejsce zajęła Ekipa Kłusownika z Dolnośląskiego Klubu Curlingowego Dzik Świdnica, a szóste Mistral z Krakowskiego Klubu Curlingowego.

Drużyny z Torunia zagrały nieco poniżej oczekiwań – Toruń Curling Team, grający większość turnieju w osłabionym nieobecnościami składzie, zajął 12 miejsce co jest najsłabszym rezultatem od wielu lat. Drużyna CDN zajęła 19 miejsce i choć jej zawodnicy apetyty mieli większe to należy im oddać, że trafili na wymagających przeciwników. Jedno oczko niżej sklasyfikowani zostali debiutanci z drużyny Prawy Ostry. Dwukrotni zwycięzcy Amatorskiej Ligi Curlingu zaliczyli tylko jedno zwycięstwo, ale momentami potrafili zaskakiwać znacznie bardziej doświadczonych rywali.

Najważniejsze jednak było to, że ponownie, po niemal trzyletniej – pandemicznej przerwie, udało się zgromadzić tak znakomite grono curlerów z całego kraju. Była integracja, zabawa i dużo sportowych emocji, czyli wszystko co najważniejsze w curlingu.

Turniej dofinansowany był przez Gminę Miasta Toruń.

Pełna klasyfikacja turnieju: