Najpierw okiem “młokosa w branży” Darka Kilana: W Toruniu zaroiło się jak w wiosennym ulu, a to dzięki niecodziennemu zagęszczeniu curlerów na metr kwadratowy. To był mój pierwszy turniej. Niezapomniany z wielu powodów, nie tylko dlatego, że moja drużyna zajęła pierwsze miejsce…od końca Mimo przygotowań, wszystko było nowe, pierwsze, lekko stresujące, aczkolwiek pełne frajdy zaprawionej […]
